Witam :)
Niniejszy wpis chcę
poświęcić tematowi, który od początku sprzedaży towarzyszy managerom. Może o
motywacji napisano i powiedziano już wiele, ale temat wyczerpany nie jest. Dziś
odniosę się do niego na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń. Co więc jest
potrzebne do efektywnej sprzedaży?
Aby bardziej zobrazować to, o czym będę pisał postanowiłem stworzyć swego rodzaju piramidę:
Automotywacja – Podstawa
piramidy, czyli coś od czego trzeba zacząć i czego nie można pominąć. Czym jest
automotywacja? Różnie definiowane pojęcie, ale dla mnie jest to przede
wszystkim CEL, który handlowiec sam sobie stawia, cel życiowy, zawodowy,
osobisty. Jeśli brakuje tej podstawy nie warto nawet mówić o innych rzeczach,
bo jak zmotywować do pozyskiwania klientów handlowca, któremu na tym nie
zależy? Badanie automotywacji powinno już odbywać się na etapie rekrutacji. Bardzo
trudno pracuje się z osobami, które nie mają celu. Nie mając własnego celu nie
przyjmą też celów firmy. Niestety dzisiejsze czasy sprzyjają takim zachowaniom.
Coraz częściej na rozmowach kwalifikacyjnych słyszy się, że młoda osoba nie
wie, co chce robić, nie wie do czego chce dojść. Osobiście w handlu cenię sobie
pracę ze sportowcami, sport kształtuje charakter, wyrabia chęć walki oraz
dążenie do wygranej. Mit bezstresowego wychowania oraz źle pojęta idea równości
sprawia, że młodzi ludzie idąc do swojej pierwszej pracy nie są przygotowani na
stres i walkę, a właśnie te rzeczy są naturalne w codziennym, dorosłym życiu.
Motywacja
zewnętrzna
– przez to pojęcie rozumiem działania motywacyjne podejmowane przez pracodawcę.
Należą do nich przede wszystkim takie elementy jak:
- wynagrodzenie
- system premiowy
- pozafinansowe systemy motywacyjne
- kultura i komfort pracy
Wynagrodzenie i system premiowy idą w parze i są
ściśle powiązane z podstawą naszej piramidy. Aby zrealizować cele osobiste
zwykle są potrzebne do tego pieniądze, więc płaca pozwala je realizować. Dobrze
ułożony system premiowy motywuje do osiągania wyższych wyników sprzedaży w
zamian za pozyskanie większej liczby klientów. Dobra płaca spełnia jeszcze
jedno zadanie, motywacja to przecież nie tylko „dążenie do…” ale także „unikanie…”
Jeśli zatem system płac jest dobrze skonfigurowany to handlowiec będzie dążył
do unikania braku sprzedaży, aby tych korzyści nie stracić.
Dodatkowym bonusem są pozafinansowe systemy
motywacyjne; karnety, bilety i różnego rodzaju inne nagrody sprawiają, że
handlowiec coraz bardziej wiąże się z firmą czerpiąc korzyści z tychże
systemów. Jeżeli razem z tym wiąże się dobry komfort pracy, to mamy bardzo
dobrą podstawę do dobrej sprzedaży przez naszych handlowców.
Wiara w
produkt
– jeśli mamy zapewnione dwa pierwsze elementy piramidy to możemy zająć się
produktem. Pierwszym krokiem do budowania wiary w produkt jest szkolenie wstępne,
gdzie właśnie na ten element trzeba poświęcić dużo czasu. Ważne, aby handlowiec
na początku dobrze zrozumiał swój produkt, był od niego specjalistą, czyli
wiedział o nim wszystko. Szeroka wiedza o produkcie rodzi pewność w kontakcie z
klientem, z kolei ta pewność buduje specyficzne zaufanie klienta do
specjalisty, który opowiada o produkcie. Bardzo ważnym elementem jest również
przekonanie handlowca do swojego produktu, ta wiara bowiem zrodzi jeszcze
większą pewność siebie. Na dowód mogę tutaj przytoczyć historię prawdziwą z
mojego doświadczenia. Gdy sam byłem konsultantem telefonicznym i sprzedawałem
usługi jednego z operatorów komórkowych dla biznesu, hitem na rynku dla biznesu
była Nokia N70, telefon z najwyższej półki i bardzo drogi. My sprzedawaliśmy
produkt z półki delikatnie mówiąc „niższej”, jakieś plastikowe cacko J. Jedna z moich koleżanek
tak bardzo uwierzyła w swój produkt (trochę z niewiedzy o innych) że klientowi
dumnemu ze swojej nowej Nokii N70 sprzedała w rozmowie telefon o kilka klas
niższy. Taka sytuacja J
Umiejętności
sprzedażowe – Ktoś może powie; „Smoliński oszalałeś”. Umiejętności sprzedażowe na
ostatnim miejscu? Przecież to podstawa! A właśnie, że nie!!! Już wiele razy spotkałem
się z handlowcami, którzy nie byli orłami w sprzedaży, ale poprzez swoją
determinację i wiarę w produkt osiągali lepsze wyniki od wyszkolonych „naganiaczy”.
Oczywiście, ten szczyt piramidy jest bardzo ważny. Handlowiec zawsze i wszędzie
powinien odczuwać pełne wsparcie swojego trenera czy przełożonego. Musi mieć
ustaloną stałą ścieżkę coachingów i treningów, tak aby jego umiejętności stale
doskonalić. Prawda jest jednak taka (SAM JEJ DOŚWIADCZYŁEM NIE RAZ) jeśli ktoś
będzie bardzo dobrze wyszkolony, a zabraknie podstaw piramidy – SPRZEDAŻY NIE
BUDIET.
Zapraszam do komentowania i dyskusji, a także do
kontaktu ze mną.
Zapraszam na moje strony:
Wydaje mi się, że przede wszystkim warto jest nauczyć się tworzyć ciekawe oferty, najelpiej za pomocą powiadomień push. Sporo informacji na ten temat możecie znaleźć tutaj https://push-ad.com/blog/jak-zaprezentowac-unikalne-cechy-oferty-usp-za-pomoca-powiadomien-push/ i uważam, że jeśli ta tematyka was interesuje powinniście na tę stronę zajrzeć
OdpowiedzUsuń